Czego potrzebujemy? Mięsa mielonego (najlepsze będzie połączenie indyka z wołowiną). Do tego standard - jajka, woda, bułka tarta lub czerstwa namoczona w mleku. Mała cebulka i przyprawy. Tym razem będą to: pęczek świeżego koperku, kminek mielony, kurkuma, słodka papryka, odrobina garam masali (lub przyprawy do piernika) - dla aromatu, sól oraz pieprz. Ilość przypraw i proporcje zależą oczywiście od ilości mięsa, jakiej użyjecie.
Najlepszy sos do naszych klopsów to słodka żurawina. Albo borówki. Do tego, proszę uwierzyć, najlepsza będzie kasza gryczana i dobre, ciepłe buraczki. Klasycznie, po polsku a jednak po szwedzku. Jeżeli pulpety zostaną na następny dzień możemy lekko je zmodyfikować. Wrzucić do garnka, dodać kilka suszonych grzybów, liście laurowe i ziele angielskie, podlać wodą z mlekiem i dusić przez 30min. Następnego dnia będą jeszcze smaczniejsze!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz