czwartek, 29 marca 2012

MAZUREK dla bardzo leniwych

Mazurek, który Wam dziś proponujemy jest banalnie prosty i nadzwyczaj smaczny. Żeby go zrobić (nie, nie upiec;)) potrzebujecie 1-2 puszki mleka skondensowanego słodzonego (!), spodu ciasta kruchego (możecie kupić gotowe ciasto, możecie kupić gotowy spód, już upieczony) i migdałów. Migdały możecie nabyć obrane. A jeśli się nie uda, wystarczy że sparzycie je wrzątkiem - skórki same się ześlizgną!

Ciasto zalane będzie pysznym, słodkim, krówkowym toffi! Jak je zrobić? Otóż wystarczy wstawić puszkę mleka do gotującej się wody i pozwolić jej bulgotać na bardzo wolnym ogniu około 2 godzin. Następnie puszkę wystudzić, otworzyć i voila! Gotową masą należy zalać upieczony spód z kruchego ciasta, a następnie ułożyć na nim obrane migdały. Możecie ułożyć kształt baranka, możecie napisać "Wesołego Jaja" a nawet "Miłego czwartku", jeśli zrobicie go już dziś nie czekając na święta!

Ciekawostkę stanowi fakt, że nikt tak naprawdę nie wie, skąd wzięła się nazwa MAZUREK. Najprawdopodobniej chodzi o jego pochodzenie - Mazowsze - i dalej, od słowa Mazur, jak dawniej określano mieszkańców tego właśnie regionu geograficznego.

Ta tradycyjna potrawa wielkanocna wywodzi się z kuchni polskiej. Jest niczym innym jak plackiem z ciasta kruchego lub marcepanowego (ostatecznie biszkoptowego) z dodatkiem bakalii. Zazwyczaj lukrowane, jednak naszym zdaniem to jedna z tych tradycji od których swobodnie można odejść. Toffi rządzi! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz