czwartek, 26 kwietnia 2012

LATO Lato, lato czeka...


Ciepło, coraz cieplej. Drzewa kwitną, robi się wiosennie i owocowo. I właśnie owocowo chcemy Wam dziś umilić dzień. Bo nie ma nic przyjemniejszego niż soczysta kolacja, podana z dobrym sosem w towarzystwie szprycera z białego wina. 

Proponujemy Wam sałatkę owocową na bazie pomarańczy lub mandarynek (co wolicie). Do tego truskawki (na mokotowskim bazarku kupiłyśmy kilogram za 8 zł) lub mango lub gruszki. Co tylko chcecie, co macie pod ręką.  (Możemy podpowiedzieć Wam, że pomarańcze z truskawkami stanowią tu połączenie idealne). Tajemnicę dania i tak stanowi w gruncie rzeczy sos, który się do niego sporządza. A mianowicie;

Mieszacie w kubku: posiekaną miętę, garść rodzynek (albo suszonej żurawiny), łyżkę miodu i pół łyżeczki cynamonu. Do tego dodajecie odrobinę oleju palmowego. I voila!  

Plus napój idealny - woda mineralna pół na pół z białym winem wraz z kostkami lodu. I dobra książka. I dobre towarzystwo. Smacznego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz