Dzisiaj przypomnimy Wam lato. Bardzo łatwo to lato przypomnieć ponieważ na działkach właśnie zaczynają dojrzewać pierwsze jesienne odmiany truskawek! A truskawki lubi chyba każdy...
Pamiętajmy, że te wrześniowe odmiany są bardziej pomarańczowe i kwaśne, mimo swojej słodkości. Nie dajmy się zatem zwodzić ognistoczerwonymi, a blado-zielonymi u nasady truskawkom prawie sztucznym.
Z okazji jesieni i truskawek chcemy zaproponować wam dwa przepisy z ich użyciem - jeden deserowy, drugi przekąskowy.
Zaczniemy od deseru bo z tym właśnie kojarzą się nam owoce truskawek. Nietypowo, bo z serem. Mascarpone. Czyli truskawkowe tiramisu. Biszkopty nasączamy sokiem truskawkowym. Na nie kładziemy ser mascarpone zmiksowany z cukrem pudrem i śmietaną. Po 2 warstwy, klasycznie. Na wierzchu kładziemy świeże truskawki. Kilka godzin w lodówce i gotowe.
Co do przekąski, również jest pysznie. Używamy liści dowolnej sałaty (lub np. młodego szpinaku), sera pleśniowego i orzechów włoskich. Do tego balsamico wymieszany ze zmiksowanymi truskawkami. Dziwne? Niekoniecznie. Bo smaczne.
I jeszcze! Możecie zmiksować truskawki z kruszonym lodem i wódką. Na drugi deser, kiedy dzieci będą już smacznie spały. Życzymy przyjemnej konsumpcji!
Ale śliczne! Moje truskaweczki właśnie zaczynają owocować, wczoraj zjadłam pierwszą :)
OdpowiedzUsuń